Monaco po Mangalę?

Po zatrudnieniu Joao Moutinho i Jamesa Rodrigueza z FC Porto, AS Monaco planuje kolejną ofensywę na zawodnika Smoków. Na celowniku klubu z Księstwa tym razem znajduje się reprezentant Francji, Eliaquim Mangala.

Monaco stawia na zawodników, którzy grali już ze sobą w przeszłości, a być może ufa portugalskiej piłce nożnej. Transfery Moutinho, Jamesa oraz Falcao i Carvalho (byli zawodnicy FC Porto) pokazują jaki kierunek obrali włodarze Monaco. Beniaminek Ligue1 jest nadal zainteresowany Fernando oraz dwoma zawodnikami Sportingu, Rui Patricio i Tiago Ilori.

Według dziennika Correio da Manhã, w niedalekiej przyszłości Monaco chce pozyskać Mangalę i ma zamiar przedstawić ofertę w wysokości 45 mln euro! Francuski klub ma nadzieję, że to wystarczy, gdyż oferta jest zaledwie 5 mln euro niższa niż wynosi klauzula odejścia Francuza. Kontrakt Mangali z FC Porto wygasa dopiero w czerwcu 2016 roku, a swoje zainteresowanie reprezentantem Francji wyraża także Chelsea.

za 45 mln.. hmm to chyba można by było zaryzykować :D

50 mln i koniec

45 mln i Mangala będzie ich. Coś czuję, że i tak to będzie wystarczająca kwota. A my mamy Otamendiego, Maicona, Reyesa i Be. Nie zginiemy...