Jo w pakiecie z Bernardem ?

Po wielu informacjach dotyczących ewentualnego transferu Bernarda do FC Porto, dziś pojawiła się wiadomość, że razem z młodym Brazylijczykiem na Estadio Dragao mógłby trafić jego klubowy kolega i rodak - Jo.

Jak podają portugalskie dzienniki, Jo podobnie jak Bernard znalazł się na liście piłkarzy, których chciałby pozyskać Paulo Fonseca. Obydwaj gracze są zawodnikami Atletico Mineiro i razem z legendarnym Ronaldinho skupiają się na razie na grze w Copa Libertadores.

Zawodnicy byli w szerokiej kadrze zwycięskiej Brazylii podczas Pucharu Konfederacji. Mimo rozegranych 27 minut we wszystkich spotkaniach, 26-letni Jo zdołał dwukrotnie wpisać się na listę strzelców (w meczach z Japonią i Meksykiem).

Obaj gracze mogą trafić do FC Porto poprzez partnerstwo z BMG Bankiem, który to w poniedziałek został wybrany partnerem roku klubu z Portugalii. FC Porto jest przekonane, że uda im się zniżyć kwotę transferu Bernarda z 25 milionów do 18, obejmując w ten sposób 80 % karty zawodniczej.

W bieżącym sezonie Copa Libertadores, Jo zagrał w 10 spotkaniach, strzelił 6 bramek i zanotował 3 asysty.

Przyjście Bernarda możliwe, Jo moim zdaniem nie...

Bernard wystarczy. To znaczy Jo byłby fajnym dodatkiem i na pewno ciekawym zmiennikiem dla Jacksona, ale myślę, że Brazylijczyk zażądałby na tyle wysoką tygodniówkę, że lepiej rozejrzeć się za kimś młodszym i tańszym w utrzymaniu.

Mam takie pytanie, po co nam Jo który jest stary i już nic na nim nie zarobimy? ;)

Jackson przychodził w takim samym wieku i pokazał, że da się zarobić... :P Nie ma się co martwić chyba, bo i tak nie przyjdzie ;)

jak by to doszło do skutku to by było super,
po za tym jo stary ?! on ma 26 lat... może spokojnie pograć jeszcze 4 sezony na wysokim poziomie !

Naprawdę liczę że to nie będzie tylko plotka transferowa. Po za tym wydaje mi się ze skoro aż tyle piszę się o Bernardzie w kwestii przejścia do porto że coś jest na rzeczy.

Dawać mi go! Na pewno jest lepszy od Ghilasa, bo szczerze mówiąc ciekawe jak on sobie by poradził w Porto. Moreirense przeważnie grało z kontry i on był idealny, ale Porto gra cały czas atakiem pozycyjnym.

Ze sportowego punktu widzenia to na pewno lepsze rozwiązanie, niż Ghilas. Nie wiadomo jednak ile by sobie mógł zażądać tygodniowo. Priorytetami powinni być Benio i Quintero.