Jesus Corona raczej nie trafi do Porto

Wczoraj rozeszła się wiadomość dotycząca zainteresowania FC Porto meksykańskim skrzydłowym, Jesusem Coroną. Agent zawodnik potwierdził, że Corona w przyszłym sezonie będzie występował w Europie, ale zaprzeczył jakimkolwiek rozmowom z FC Porto.

- Informacje, które krążą w Meksyku nie odpowiadają rzeczywistości. Jesus Corona rzeczywiście będzie grał w Europie. Jestem w zaawansowanych kontaktach z dwoma klubami, ale żadnym z nich nie jest FC Porto - powiedział agent, który reprezentuje także Diego Reyesa.

- Przywódcy FC Porto nie rozmawiali ze mną o nim. W tej chwili nie prowadzę żadnych rozmów z Porto. Jednak nie mogę niczego wykluczyć - dodał.

Gazeta Record ujawnia, że FC Porto rzeczywiście jest zainteresowane sprowadzeniem młodego skrzydłowego, ale według dziennika jest to cel długoterminowy. Smoki będą obserwować rozwój piłkarza i być może w przyszłości zdecydują się na jego zatrudnienie.