Fernando opuści Porto?

Po pięciu spędzonych latach w FC Porto, Fernando chciałby spróbować swoich sił w innej lidze. Menadżer zawodnika stwierdził, że jego podopieczny zamierza w najbliższym okienku transferowym zmienić kierunek w swojej karierze.

"Fernando ma kontrakt z Porto do 2014 roku. W obecnym zespole każdy go szanuje, bo jest bardzo ważnym ogniwem na boisku i poza nim. Inter ? Widziałem wiele spekulacji na ten temat w prasie. Pracujemy nad sytuacją Fernando, lecz prasa tak naprawdę niewiele wie."

"Fernando bardzo lubi FC Porto oraz samo miasto. Podkreśla zresztą to często w wywiadach. To normalne, że chciałby zmienić w końcu otoczenie i spróbować czegoś nowego. Zmiana klubu zapewne pomogłaby mu w dostaniu się do kadry na mistrzostwa świata w 2014 roku, o których tak marzy."

"Oczywiście, że Fernando chciałby grać we Włoszech. Kto by nie chciał grać w tak pięknym miejscu ? W Interze grałby z Guarinem i Alvaro Pereirą, czyli ze swoimi dobrymi znajomymi z FC Porto. Seria A nie jest jednak jedyną ligą, w której mógłby odnaleźć się Fernando. Są propozycje z Francji, Anglii i Niemiec czyli lig, które odpowiadają mojemu podopiecznemu" - zakończył Antonio Araujo.

Jak dla mnie to na 99% odejdzie. Oprócz niego odejdą też James, Moutinho i Atsu. :s

Czyli krótko mówiąc rozsypuje się nasz środek pola... :'(

Jak odejdzie jeden Fernando albo tylko Moutinho to nie ma tragedii. Jest Defour, który na swojej nominalnej pozycji jest całkiem niezłym grajkiem ;)Przychodzi także Reyes mogący grać na pozycji defensywnego pomocnika. Gorzej jak odejdzie ich dwóch... Wówczas zostaje tylko ograny Defour i wiekowy Lucho...