Pacos de Ferreira 0:2 FC Porto. Smoki mistrzem!

FC Porto wygrało na Mata Real 2:0 i w niesamowitych okolicznościach obroniło mistrzowski tytuł! Dla FC Porto jest to 27. mistrzostwo, w tym trzecie z rzędu. W dzisiejszym spotkaniu bramki dla Smoków strzelili Lucho Gonzalez i Jackson Martinez.

Pierwszy strzał z dystansu w tym spotkaniu oddał Joao Moutinho, jednak próba Portugalczyka była niecelna. W 7 minucie Varela oszukał prawego obrońcę Pacos, Tonego i wrzucił piłkę w pole karne. Tam Lucho uderzył z woleja, lecz piłka trafiła tylko w boczną siatkę. W 21 minucie ponownie Varela dośrodkował w pole karne, ale obrońcy zdołali ją wybić na 16 metr. Ponownie El Commandante zdecydował się na strzał z woleja, ale tym razem wysoko nad bramką. W 22 minucie James wyszedł sam na sam z bramkarzem Pacos de Ferreira i został sfaulowany przez Ricardo. Sędzia podyktował rzut karny i wyrzucił środkowego obrońcę gospodarzy z boiska. Do piłki podszedł Lucho Gonzalez i Porto prowadziło 1:0. Kapitan Smoków nie dał żadnych szans bramkarzowi i strzelił w inny róg niż rzucił się Cassio. W 33 minucie Joao Moutinho krótko rozegrał piłkę z rzutu wolnego z Lucho i zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka po uderzeniu byłego zawodnika Sportingu poszybowała tuż nad poprzeczką. W 45 minucie gospodarze próbowali odpowiedzieć, ale po prostopadłej piłce od Luiza Carlosa, Vitor nie doszedł do piłki, gdyż Helton uprzedził rozgrywającego gospodarzy.

Smoki bardzo dobrze rozpoczęły drugą połową. Ponownie Varela dorzucił piłkę w pole karne, a tam strzał z głowy oddał Jackson, ale Cassio fenomenalnie obronił piłkę z linii i zapobiegł stracie bramki. Z pewnością była to jedna z najlepszych interwencji bramkarza w tym sezonie ligi portugalskiej. W 48 minucie tym razem Tony dośrodkował w pole karne, a tam wprowadzony od początku drugiej połowy Christian Irobiso oddał niecelny strzał z głowy. W 52 minucie FC Porto strzeliło drugą bramkę! Moutinho dośrodkował w pole karne, a obrońcy wybili piłkę przed pole karne. Tam Lucho wygrał pojedynek główkowy i zagrał do Jacksona, który uniknął spalonego. Cha Cha Cha przyjął piłkę na klatkę piersiową, odwrócił się i pewnym strzałem z woleja pokonał Cassio. W 56 minucie czerwoną kartkę dostał Danilo, który otrzymał drugi żółty kartonik w meczu. W 66 minucie po rzucie wolnym strzał z głowy oddał Javier Cohene, jednak futbolówka minęła słupek o kilka metrów. W 68 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Lucho. Piłka po uderzeniu El Commandante trafiła w słupek, a dobitka Vareli okazała się niecelna. Trzy minuty później także z dystansu uderzył James, ale strzelił on w środek bramki. W 74 minucie ponownie z główki uderzył Cohene, Helton nie złapał piłki od razu i musiał o nią powalczyć. Na szczęście Brazylijczyk był faulowany. Minutę później strzał oddał Hurtado, ale dzięki zablokowaniu piłki przez Otamendiego, Helton nie miał problemów z obroną tego strzału. W 87 minucie Castro dośrodkował w pole karne, a zamykający akcję Kelvin był bliski strzelenia swojej czwartej bramki w tym sezonie. W 89 minucie Jackson uniknął spalonego. Kolumbijczyk przyjął piłkę w polu karnym i zdecydował się przelobować Cassio, ale trafił w poprzeczkę. Po chwili na Estadio Mata Real rozbrzmiał końcowy gwizdek oznajmiający 27. tytuł dla FC Porto. Smoki zrobiły to, co do nich należało. Wygrały ostatni mecz sezonu i mogą rozpocząć świętowanie.

***

Czy wiesz, że:

• Dzisiejszy mecz był 60 meczem Vitora Pereiry na ławce trenerskiej w lidze portugalskiej
• Liedson rozegrał 220 spotkanie w lidze portugalskiej
• Helton rozegrał 200 spotkanie w barwach Smoków w lidze
• Joao Moutinho rozegrał 140 spotkanie w barwach Smoków
• Varela rozegrał 90 spotkanie w barwach Smoków w lidze
• Mangala rozegrał 30 spotkanie w barwach Smoków w lidze
• Jackson rozegrał 30 spotkanie w barwach Smoków w lidze
• Kelvin rozegrał 30 spotkanie w lidze portugalskiej
• Castro rozegrał 20 spotkanie w barwach Smoków w lidze

***

• 19.05.2013, 19:30, 30 kolejka Ligi ZON Sagres
• Pacos de Ferreira 0:2 FC Porto
• P.Ferreira: Cassio - Tony, Tiago Valente, Ricardo, Diogo Figueiras - Andre Leao, Luiz Carlos - Manuel Jose (Irobiso 46'), Vitor, Josue (Hurtado 74') - Poulson (Javier Cohene 24').
• FC Porto: Helton - Danilo, Otamendi, Mangala, Alex Sandro - Defour (Castro 78'), Moutinho, Lucho - James (Kelvin 82'), Jackson, Varela (Liedson 90') .
• Bramki:
  0:1 - 23 min - Lucho Gonzalez - rzut karny
  0:2 - 52 min - Jackson Martinez (Lucho Gonzalez)
• Żółte kartki: Andre Leao (78m) - Danilo (17m i 56m)
• Czerwone kartki: Ricardo (22m) - Danilo (56m)
• Stadion: Mata Real, Pacos de Ferreira
• Sędzia: Hugo Miguel (Lizbona)
• Galeria: KLIK i KLIK
• Skrót:

Jeśli oba wyniki miały się utrzymać to jestem za. Wolę przegraną Benficy, niż wysokie zwycięstwo Porto. Czekam na fetę na boisku na koniec meczu, była jakaś w planach tak wgl?
#tricampeoes

W Porto na pewno planują ;) Zaraz po przyjeździe, a z pewnością na Mata Real ewentualna feta też będzie, bo przecież trzeba komuś wręczyć puchar za wygranie ligi? :D

Brawo Smoki! :) Może gra nie powalała na kolana. Benfica z pewnością grała ładniej, ale liczy się końcowy rezultat. :)

Moja główna myśl to "ufff" ;)

Jeszcze kilka tygodni temu nie wierzyłam w to mistrzostwo, przyznaję. Tym bardziej się z niego cieszę! Gratulacje Smoki. I Benfice też należy się uznanie za ten sezon.