Vitor Pereira nie martwi się o swoją przyszłość

Sezon pomału zmierza ku końcowi, a fani Smoków niestety nie mogą czuć się usatysfakcjonowani. Drugie miejsce FC Porto w lidze nie napawa optymizmem, nie wspominając już o wcześniejszych klęskach w rozgrywkach pucharowych. Zwolenników trenera Vitora Pereiry można policzyć na palcach jednej ręki, ale szkoleniowiec zapewnia, że nie martwi się o przyszłość i jednym tchem wymienia swoje zasługi dla klubu.

- Ten kto pracuje solidnie i jest kompetentny, nie musi martwić się o swoją przyszłość. Nie obawiam się tego, co będzie. W ciągu dwóch lat mojej pracy trenerskiej w Porto zdołałem coś osiągnąć. W tamtym sezonie wywalczyliśmy mistrzostwo. Mamy na koncie także dwa Superpuchary Portugalii. Wszystkie statystyki z poprzedniego sezonu uległy poprawie. Ilość zdobytych punktów i ilość strzelonych goli w porównaniu z danymi sprzed roku, zwiększyła się. Porto w tym sezonie Ligi Mistrzów wyszło z grupy i tu też trzeba zauważyć progres. Nie można także zapominać o tym, że gdy byłem asystentem trenera, drużyna osiągała sukcesy. Nie mam obaw jeśli chodzi o moją przyszłość. Nadal walczymy o mistrzostwo kraju i na pewno się nie poddamy - przekonuje Portugalczyk.

jeżeli on tak powiedział że wszytko uległo poprawie i jest zadowolony to definitywnie pożegnał sie z prowadzeniem FC PORTO!!! vp to jest po prostu śmieszne

„Todos os dados do ano passado foram melhorados” – to jego słowa. Też nie rozumiem jego toku myślenia :/