Vitor Pereira i Pedro Emanuel po meczu

Trenerzy obu drużyn wypowiedzieli się na temat sobotniego spotkania wygranego przez drużynę FC Porto 3-0. Pereira nie powiedział niczego odkrywczego i cieszył się z pozytywnego rezultatu, a Pedro Emanuel stwierdził, że kluczowe spotkania są jeszcze przed jego drużyną.

Pedro Emanuel: "Było to spotkanie dwóch drużyn znajdujących się ostatnio w trudnych chwilach i potrzebujących zwycięstwa, które dodałoby pewności siebie i zaufania w kolejnych meczach. Chcieliśmy co jakiś czas kontratakować, ale okazało się to nie możliwe. Nasza gra była zbyt słaba, by pokonać dzisiejszego przeciwnika".

"To nie był nasz mecz. Najważniejsze spotkania są przed nami, a jednym z nich jest niedzielna konfrontacja z Gil Vicente, które walczy podobnie jak my o pozostanie w lidze. Nasz margines błędu został wyczerpany i w meczach z drużynami walczącymi o utrzymanie musimy pokazać się ze znacznie lepszej strony".

Vitor Pereira: "Zagraliśmy bardzo spokojnie i wynik nie był zagrożony. Robiliśmy swoje i udało nam się strzelić aż 3 gole. Mogliśmy strzelić jeszcze kilka bramek, ale mimo to jestem zadowolony z przebiegu spotkania".

"Moi podopieczni szanowali piłkę. Jeśli ma się ją przy nodze, nie trzeba marnować sił przy jej odzyskiwaniu. Posiadaliśmy inicjatywę w tym meczu i tym samym kontrolowaliśmy przebieg oraz rytm gry".