Fabiano - bramkarz cierpliwy

W ciągu ostatnich kilku lat ani Nuno, ani Beto, ani Bracali nie zdołali wygrać rywalizacji z Heltonem i pozostało im tylko bycie bramkarzami rezerwowymi, chociaż każdy z nich ma, bądź miał ogromny potencjał i w każdym innym klubie ligi portugalskiej byłby podstawowym golkiperem.

Fabiano ma 25 lat. Gdy został zatrudniony przez FC Porto wiedział, że będzie więcej czasu spędzać na ławce niż na boisku, lecz zdecydował się na transfer. Fabiano pokazał już, że ma potencjał, ale czas pokaże, czy jest zdolny do wytrzymywania długich okresów bez grania, podobnie jak Nuno, Beto, Kieszek czy Bracali. Wszyscy bramkarzem byli ofiarami Heltona, który wygrywał tę rywalizację.

Dziennik Record przeprowadził rozmowę z Rafaelem Bracalim, czyli bramkarzem, który w poprzednim sezonie był drugim bramkarzem Porto, a obecnie jest wypożyczony do Olhanense.

- Każdy bramkarz, który przychodzi do FC Porto ma ogromne trudności, aby wygryźć Heltona, zważywszy, że jest on w klubie od dawna i w każdym sezonie jest pewną częścią drużyny. Kiedy byłem w Nacionalu i zdecydowałem się na przeprowadzkę do Porto, wiedziałem co mnie czeka - wspomina Bracali.

Brazylijczyk, który jest na wypożyczeniu w Olhanense uważa, że Fabiano będzie nadal oczekiwał swojej szansy, chociaż w tym sezonie zagrał tylko w 6 spotkaniach.

- To nie tylko kwestia Fabiano. Helton jest doskonałym bramkarzem, w doskonałej kondycji fizycznej. Pomimo jego wieku, w dalszym ciągu jest bramkarzem na najwyższym poziomie.