Fernando: „Klasyk zawsze jest klasykiem”

W sobotni wieczór FC Porto rozegra wyjazdowe spotkanie 21. kolejki ligi portugalskiej ze Sportingiem. Chociaż lizbońskie Lwy przeżywają głęboki kryzys i znacznie bliżej im do strefy spadkowej niż do miejsca na podium, to mecz nadal nosi miano piłkarskiego klasyku.

Sporting prowadzony obecnie przez wieloletniego szkoleniowca Smoków, Jesualdo Ferreirę, zajmuje w lidze pozycję jedenastą i do przewodzącego stawce Porto traci aż 30 punktów. Wydaje się, że zespoły dzieli przepaść, ale trener Vitor Pereira twardo stąpa po ziemi i przyznaje, że potyczka w Lizbonie z pewnością nie będzie należała do łatwych i przyjemnych.

- W ostatnich latach zawodnikom Porto trudno grało się na Alvalade. Właściwie każdy zespół napotyka tam trudności. Sporting jest zdeterminowany i na pewno będzie chciał pokazać się z dobrej strony przed własną publicznością. Musimy mieć się na baczności. Nie ma już miejsca na błędy. Naszym obowiązkiem jest odnieść zwycięstwo w tym spotkaniu.

W podobnym tonie wypowiedział się pomocnik FC Porto, Fernando.

- Przygotowywaliśmy się do tego meczu bardzo solidnie, ponieważ pojedynki na Jose Alvalade nigdy nie są łatwe. Co prawda Sporting nie radzi sobie ostatnio najlepiej, ale na pewno sprawi nam spore trudności. Doskonale wiemy, jak ważne jest dla nas to spotkanie i co musimy zrobić na boisku. Niezależnie od tego w jakiej sytuacji znajduje się Sporting, mecz z tym zespołem zawsze jest klasykiem. Jesteśmy bardziej podekscytowani takimi spotkaniami.

Początek meczu o godz. 20:45. Transmisja w Orange sport.

*Jeżeli słyszę "Sporting" i "Fernando" to na myśl przychodzi mi zawsze ta sama scena : http://www.youtube.com/watch?v=BSi7K5yD6Y0
*Od momentu 5;20 sobie włączcie. To było genialne ! ;)

Nigdy nie byłem tak pewny dobrego wyniku w meczu ze Sportingiem. I tego się niestety boję - dekoncentracji. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy będą skupieni, bo w Sportingu wciąż grają zawodnicy z najwyższej półki jak van Wolfswinkel, Patricio, czy Miguel Lopes.