Bruno Alves: "Mogłem grać w Barcelonie"

Były obrońca FC Porto i obecny reprezentant Portugalii ujawnił, że w 2009 roku mógł trafić do FC Barcelony, lecz na taki ruch zgody nie wyraził klub z Estadio Dragao.

W swoim krótkim oświadczeniu stwierdził z żalem: "Mogłem przejść do Barçy, ale Porto mnie nie puściło. Każdy piłkarz chce grać w Barcelonie, bo to wielki klub". 

Latem 2009 roku FC Barcelona poszukiwała następcy Rafaela Marqueza, który miał rywalizować o miejsce w składzie z Carlesem Puyolem i Gerardem Pique. Blaugrana  prowadziła wówczas zaawansowane rozmowy z Bruno Alvesem, lecz jego ówczesny klub, FC Porto, zażądał sobie "sumy z kosmosu"  i w miejsce Portugalczyka za sumę 25 milionów euro sprowadzono Czyhrynskiego z Szachtara, upatrując w nim wielką nadzieję na przyszłość.

Bruno Alves był graczem FC Porto w latach 1999-2002 (FC Porto B) oraz 2005-2009. W 1999 roku zadebiutował w rezerwach, dla których rozegrał łącznie 55 spotkań i strzelił 8 goli. W przeciągu pięciu sezonów (2005-09) rozegrał w pierwszej drużynie Smoków 169 spotkań i zdobył 17 goli. Z drużyną Porto czterokrotnie wygrywał Lige Zon Sagres : 05/06, 06/07, 07/08, 08/09,  trzykrotnie Puchar Portugalii : 05/06, 08/09, 09/10, dwukrotnie Superpuchar Portugalii : 2006 i 2009 oraz był finalistą Pucharu Ligi w sezonie 09/10.  W sezonie 2008/2009 Alves otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika ligowych rozgrywek. 3 sierpnia 2010 roku został sprzedany za 22 miliony euro do rosyjskiego Zenitu St. Petersburg, gdzie gra do dnia dzisiejszego.

Trochę szkoda, że nie poszedł do Barcelony. Ciekawe jakby sobie tam poradził, ale z pewnością był potrzebny u siebie w domu, czyli w FC Porto.