Izmailov za Miguela Lopesa?

Według portugalskich gazet rozmowy pomiędzy Porto i Sportingiem są coraz bardziej zaawansowane. Chodzi o transfer Marata Izmailova. Najnowsze informacje donoszą, że do Sportingu miałby powędrować Miguel Lopes, chociaż Lwy wolałyby Klebera.

Rozmowy pomiędzy Godinho Lopesem i Pinto da Costą są coraz bardziej zaawansowane. Marat Izmailov jest jednym z zawodników, którzy najwięcej zarabiają w drużynie Sportingu. Lizbońskie Lwy mają kłopoty finanse i podczas zimowego okna transferowego będą chciały się pozbyć piłkarzy, którzy najwięcej zarabiają. Z kolei drużyna Smoków potrzebuje pomocników, gdyż w obecnej kadrze jest ich zaledwie 5.

Drużyna Vitora Pereiry jednak nie chce wydawać pieniędzy na tego doświadczonego zawodnika i zaproponowała, że w odwrotnym kierunku miałby podążyć prawy obrońca Miguel Lopes. Reprezentant Portugalii w tym sezonie nie może liczyć na regularne występy, a dodatkowo jego kontrakt kończy się po tym sezonie, więc jest na dobrej drodze, aby już w styczniu występować w zielono-białej koszulce. Lopes wrócił do Porto po bardzo dobrym sezonie w Bradze, po którym dostał nawet powołanie przez Paulo Bento do reprezentowania Portugalii na mistrzostwach Europy. W obecnym sezonie, pierwszym wyborem trenera na prawej obronie jest Danilo, a rola Miguela Lopesa w drużynie jest coraz mniejsza.

Miguel Lopes nie jest jednak pierwszym wyborem Sportingu. Klub ze stolicy Portugalii wolałby, aby na José Alvalade przeniósł się Kleber, lecz Pinto da Costa stanowczo odrzucił tą propozycję. Sporting już w sezonie 2011/11 chciał zatrudnić Klebera, gdy ten był jeszcze zawodnikiem Atletico Mineiro (wypożyczony do Maritimo).

Lubię patrzeć jak gra Miguel Lopes, ale do końca kontraktu zostało zaledwie pół roku i chyba go nie przedłuży.. Szkoda.

Wolałbym, aby został Miguel, bo nie wiadomo czy wróci Fucile, a tak to zostanie tylko Danilo na prawą stronę defensywy. Co do Izmailova to mamy multum skrzydłowych, którzy mają większy potencjał niż 30-letni Rosjanin. Ja jestem przeciwny temu transferowi.

Mam nadzieję, że Pinto jest na tyle doświadczony, aby nie płacić kroci kontuzjogennemu 30-latkowi, kiedy ma lepszych skrzydłowych. Ja bym wolał ściągnąć jakiegoś defensywnego pomocnika w ramach alternatywy dla Fernando. Nie wie jak wy, ale ja wciąż widzę w Kleberze potencjał. Wydaje mi się, że dobrą opcją byłoby wypożyczenie go do któregoś z klubów portugalskich, albo brazylijskich tak jak to było z Walterem.

Wolałbym, żeby Miguel Lopes u nas został, a oddali za niego do Sportingu Klebera. Również uważam, że to co teraz Kleber gra to tylko wyjątek- po prostu jest zupełnie bez formy. Co prawda mogliby go wypożyczyć, ale trzeba wtedy załatwić środkowego napastnika na zmianę.