Ciągle niedoceniani

Czytając dzisiejszą angielską prasą, ciągle można odczuć, że znakomity występ ekipy Jesualdo Ferreiry nie jest całkiem poważnie traktowany.

Brytyjskie media podkreślają zwłaszcza fatalną dyspozycję MU oraz błędy popełniane przez linię defensywną Czerwonych Diabłów. Poruszana jest również kwesta przemęczenia zawodników, którzy muszą walczyć na trzech frontach.

Większość dziennikarzy mimo korzystnego remisu ciągle większe szanse daje na awans MU, jakby nie zauważając znakomitej postawy Dragoes. Jedynie The Guardian podszedł do sprawy inaczej. Uznał, że wczorajszy wynik był bardzo sprawiedliwy, a to bardziej MU powinien być z niego zadowolony niż Porto, które grało konsekwentnie, szybko i doskonale pod każdym względem.

Jak widać buta brytyjskich mediów zawsze jest wielka. Dziwnym trafem zapominają o starym piłkarskim porzekadle "gra się tak jak przeciwnik pozwoli". Co do błędów, to chyba większego niż Bruno Alvesa przy golu Rooneya, również trudno było dostrzec u miejscowych. Zapominają podkreślając zmęczenie gospodarzy, że Porto również rywalizuje na trzech frontach, ale o tym nigdzie nie ma ani słowa. Oczywiście w lidze portugalskiej poziom nie jest tak wysoki i spotkań jest trochę mniej, ale warto by było o tym wspomnieć tłumacząc w ten sposób formę MU, ignorując przy tym znakomitą postawę Smoków.

źródło: własne/maisfutebol.iol.pt Autor: assurbanipal, 2009-04-08 15:53:45

nie wiedzą co dobre

Berni, 2009-04-08 16:18:19

ta
:D

Touzani, 2009-04-08 21:43:54