Wrócić do marzeń...

Wszyscy wiemy jak trudną sytuację w Lidze Mistrzów ma FC Porto. Na pewno mecz z Manchesterem United, mistrzem Anglii, zwycięzcą Ligi Mistrzów i klubowych mistrzostw świata nie jest łatwy.

Zadaniem obrony Porto jest powstrzymanie takich gwiazd jak Cristiano Ronaldo, Dymitar Berbatov czy Wayne Rooney. "Smoki" wiedzą, że to niemal niemożliwe.

Mecz rozpoczyna się o 20:45 czasu polskiego. Po obu stronach boiska zobaczymy 11 mężczyzn, którzy będą walczyć o półfinał Ligi Mistrzów. Czy Porto da radę? Musi stawić czoło najlepszej drużynie na świecie.

Jednak United mają w pamięci finał Ligi Mistrzów z 2004 roku, kiedy to Porto tryumfowało aż 3:0. Nie z Manchesterem, a Monaco. Ale po drodze Jose Mourinho i spółka pokonali "Diabły". Dziś jest szansa na rewanż.

Pomimo tak wielkiej różnicy poziomów myślę, że Porto ma szansę, i to nawet dużą, zagrozić Manchesterowi United. "Smoki" są znane z wielkiego zaangażowania w grze od pierwszej do ostatniej minuty. Jaki będzie wynik? Przekonamy się już około godziny 22:40. Autor: Touzani, 2009-04-07 14:14:06

wygramy wygramy wygramy tak mysle

Berni, 2009-04-07 14:17:51

Gdybym miał pokierować się finezyjnymi myślami to obstawiał bym wygraną lecz myślę iż remis będzie realnym osiągnięciem

Bruno Alves, 2009-04-07 14:31:24

remis bedzie superowym wynikiem

Tasmix, 2009-04-07 15:09:22