Santa Clara vs FC Porto

Dziś o godzinie 20 czasu polskiego swój piąty mecz sparingowy rozegra FC Porto. Na Estadio de Sao Miguel na portugalskich Azorach zostanie rozegrana trzecia edycja o puchar Paulety. O trofeum powalczy Santa Clara i FC Porto. Początkowo organizator tego spotkania, Santa Clara miała się zmierzyć z Deportivo La Coruna. Ostatecznie hiszpański zespół wycofał się z tego spotkania, a jego miejsce zajął zespół Vitora Pereiry. Smoki do tej pory spisują się w sparingach bardzo dobrze, o czym świadczą cztery zwycięstwa, trzynaście strzelonych bramek i żadnej straconej.

Santa Clara w przyszłym sezonie będzie grała w drugiej lidze, zatem kibice będą mogli przyjrzeć się temu zespołowi, w kontekście rywalizacji z FC Porto B. W poprzednim sezonie Santa Clara grała też w Lidze Orangina i ostatecznie zajęła dopiero 12 miejsce z dorobkiem 34 punktów w 30 meczach. W presezonie 2012/13 zespół z miasta Ponta Delgada rozegrał cztery sparingi. Pierwsze dwa bezbramkowo zremisował. Kolejno z rezerwami Fulham i drugim zespołem V.Guimaraes. Następnie też zremisował, ale tym razem 1:1 z SC Braga B. Cztery dni temu pokonali 5:0 Sindicato Jogadores. W historii obu zespołów można zaobserwować 7 konfrontacji: 6 w lidze oraz 1 w pucharze Portugalii. Ostatnie spotkanie miało miejsce 4 maja 2003 roku, wtedy Porto po bramkach Maniche, Deco, Heldera Postigi i dwóch Derlei wygrało 5:0. Santa Clara wygrała tylko jedno spotkanie w lidze, a resztę meczy na swoją korzyść rozstrzygnęły Smoki. Stosunek bramek to 19-7.

Do treningów powrócili reprezentanci Portugalii: Joao Moutinho, Rolando, Varela, Miguel Lopes i reprezentant Uruguwaju, Alvaro Pereira. Trzech zawodników zostało przesuniętych do drugiego zespołu: Mikel Agu, Pedro Moreira i David Bruno. Z kolei Fabiano, który następny sezon miał spędzić na wypożyczeniu w Olhanense, najprawdopodobniej nie będzie występował w tym klubie. Wszystko to przez nowy przepis wymyślony przez władze Ligi Portugalskiej. Chodzi w nim o to, że dwa kluby grające w tej samej lidze nie mogą wypożyczyć zawodnika do jednego z nich. Moim zdaniem jest to trochę bez sensu, ale musimy czekać na oficjalne potwierdzenie przyszłości Fabiano.

Chciałbym, że Smoki wyszły w takim składzie:
Kadu - Djalma, Maicon, Mangala, Alvaro - Fernando, Andre Castro, Lucho - Iturbe, Kleber, James.

Też chciałbym, żeby Andre Castro zagrał i w ogóle został w Porto na przyszły sezon, bo to dobry piłkarz, a jako zmiennik będzie idealny. Choć nie zawsze był w podstawowym składzie Sportingu Gijon, to jednak miał szansę rywalizować w meczach z chociażby Realem i Barcą. Dobrze, że powracają Portugalczycy, bo to znaczy, że na mecz z Valencią gramy już w bardziej podstawowym składzie, choć o zwycięstwo będzie trudno. A dzisiaj przewiduję spacerek z Santa Clarą.

Oj coś słabo to wygląda.. Chociaż prowadzimy 1:0, ale myślałem, że będzie dużo lepiej.

Ale skończyło się dobrze :) 3 bramki, 0 z tyłu.

Przyzwoicie :) Cieszą gole Castro i Atsu :D Oglądałeś mecz?

Tak, zaraz będą bramki na yt.

Jak zagrał Iturbe ? ;)

Niestety nie.. Przez ten czas kiedy był na boisku nie wykonał chyba żadnej akcji..