Porto lepsze od Sportingu!

W szlagierze przedostatniej kolejki ligi portugalskiej, FC Porto, jak na mistrza przystało, pokonało u siebie Sporting Lizbona 2:0. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Hulk. Po spotkaniu na Estadio do Dragao odbyło się huczne świętowanie tytułu.

W pierwszej połowie spotkanie przebiegało dość spokojnie. Fani bardzo licznie zgromadzeni na stadionie przed przerwą nie zobaczyli goli, ale z nadzieją czekali na rozwój wydarzeń w drugiej odsłonie. Ta była zdecydowanie bardziej emocjonująca. Oba zespoły ruszyły do ataku i stwarzały sobie sytuacje bramkowe. Mecz nabrał tempa, jednak piłkarze wciąż mieli problem z umieszczeniem piłki w siatce. 

W 67. minucie Onyewu otrzymał drugą żółtą kartkę za faul na Hulku i Sporting znalazł się w tarapatach. Sytuację lizbończyków pogorszył dwanaście minut później Polga. Piłkarz sfaulował w polu karnym Jamesa Rodrigueza i sędzia ukarał go czerwonym kartonikiem, a dla Porto podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Hulk i kibice w końcu doczekali się w klasyku gola. Brazylijczyk powiększył swój dorobek bramkowy w 88. minucie i zapewnił Smokom zwycięstwo 2:0.

W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał jeszcze Fernando. To jednak nie było w stanie popsuć mu humoru i piłkarz tanecznym krokiem opuścił plac gry, wywołując uśmiech na twarzy niejednego kibica. Po chwili sędzia zakończył spotkanie i na Stadionie Smoka zapanowała ogromna euforia. Vitor Pereira uniósł ręce w geście triumfu, a z trybun rozległo się głośne: „campeões, campeões, nós somos campeões!”. Piłkarze wraz z fanami rozpoczęli świętowanie tytułu. Nie zabrakło konfetti, fajerwerków i oczywiście szampana…

FC Porto – Sporting 2:0
Bramki: Hulk (82 k., 88)

FC PORTO: Helton; Sapunaru, Maicon, Otamendi, Alex Sandro; Fernando, Joăo Moutinho, Lucho; James, Hulk, Varela
Zmiany: Sapunaru - Danilo (57m), Varela - Janko (57m), Lucho - Defour (64m)
SPORTING: Rui Patrício; Pereirinha, Onyewu, Polga, Insúa; Schaars, Elias, Matías Fernández; Carrillo, van Wolfswinkel, Capel
Zmiany: Carrillo - Jeffrén (60m), Matías Fernández - André Martins (71m), Schaars - Diego Rubio (78m)
 
Żółte kartki: Sapunaru (14m), Carrillo (16m), Onyewu (20m i 67m), Moutinho (41m), Fernando (43m i 90m+3), Lucho (49m), Hulk (83m)
Czerwone kartki: Onyewu (67), Polga (80), Fernando (90m+3)

  Zobacz zdjęcia z fiesty!

co by było gdyby nie Hulk :)

Na razie on jeszcze jest, więc trzeba się cieszyć. Brawa dla niego, bo obok Jamesa i Moutinho był najważniejszą postacią ofensywy w tym sezonie. Co do samego meczu to po prostu: „campeões, campeões, nós somos campeões!”

Było jak było, ale sezon kończy się miło :)

Super foty :D Macie może jakieś z wysoką rozdzielczością takie żebym mógł sobie dać na tapete na kompie ? :P

Pawcyk27, zerknij sobie na te galerie, może coś wybierzesz :)

http://www.maisfutebol.iol.pt/fotos/239161/1

http://www.record.xl.pt/multimedia/fotos/interior.aspx?content_id=755328