Benfica traci punkty, Porto cieszy się z mistrzostwa!

FC Porto pokonało wczoraj Maritimo 2:0, a dziś dzięki remisowi Benfiki z Rio Ave 2:2 po raz 26. w historii zostało mistrzem Portugalii. Dwie kolejki przed końcem sezonu Smoki mogą świętować sukces.

Podopieczni Vitora Pereiry zgodnie z oczekiwaniami zdobyli w sobotę na Maderze komplet punktów i w dobrych nastrojach powrócili do Porto. Cel został zrealizowany i dzięki temu wywalczenie tytułu w 28. serii spotkań stało się realne. Smokom pozostało oczekiwanie na wynik niedzielnej potyczki wicelidera, Benfiki Lizbona, z Rio Ave. Orły, ku ogromnej uciesze ekipy z Estadio do Dragao, podzieliły się punktami z rywalem i nie mają już szans na prześcignięcie FC Porto. Tym oto sposobem gracze spod znaku Smoka i ich kibice już dziś mogą rozpocząć wielką fetę. Obrona tytułu stała się faktem!

Wczorajsze wycięstwo z Maritimo to efekt dwóch bramek Hulka zdobytych z rzutu karnego. Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców w 16. i 89. minucie zapewniając swojemu zespołowi upragnione trzy punkty.

FC Porto wyprzedza aktualnie Benficę o sześć oczek, a do końca sezonu pozostały jeszcze dwa mecze. Nawet jeśli lizbończycy zrównają się ilością punktów ze Smokami, to dzięki korzystnemu bilansowi w bezpośrednich potyczkach, pozycję lidera zachowają piłkarze Vitora Pereiry.

Świętowanie  mistrzostwa Portugalii odbędzie się w następny weekend. Gracze FC Porto rozegrają wówczas ostatni mecz w tym sezonie na Estadio do Dragao, a ich rywalem będzie Sporting Lizbona. Czeka nas zatem wyjątkowe O Classico.

Maritimo – FC Porto 0:2
Bramki: Hulk (16 k., 89 k.)

MARÍTIMO: Salin; Briguel, Roberge, Robson, Ruben Ferreira; Rafael Miranda, Olberda, Joăo Luíz; Danilo Dias, Sami, Fidelis.
Zmiany: Joăo Luís - Heldon (46m), Danilo Dias - Benachour (62m), Roberge - Pouga (81m).
FC PORTO: Helton; Sapunaru, Maicon, Otamendi, Alex Sandro; Fernando, Lucho, Joăo Moutinho; James, Hulk, Varela
Zmiany: Varela - Djalma (63m), James - Defour (75m), Lucho - Rolando (88m)

Żółte kartki: Rafael Miranda (20, 89m), Ruben Ferreira (31m), Robson (48m), Alex Sandro (55m), Benachour (67m), Olberdam (69m), Hulk (74m); Heldon (84m)
Czerwona kartka: Rafael Miranda (89m)

Nie ukrywam, że miałem chwile zwątpienia w tym sezonie. Jeszcze parę tygodni temu nie spodziewałem się, że mistrzostwo rozstrzygnie się tak szybko.

Masz racje Vasco, bardzo bezbarwny ten sezon się wydaje, no ale chyba się przyzwyczailiśmy do AVB i wywożonych przez niego 3 oczek z każdego meczu :) Mistrzostwo, to zawsze mistrzostwo i nie ważne w jakim stylu się go zdobywa ! Czekam jak nam ruszy przyszły sezon... Cebula nie wróci, w sumie dobrze, szkoda że pieniążków nie dostaniemy żadnych ...

Muszę się z wami zgodzić, ja również nie spodziewałem się mistrzostwa tak szybko. Został mecz ze Sportingiem w którym zagramy bez presji (choć Sporting również) i fajnie by było wygrać ostatni mecz w sezonie u siebie. Latem przydałoby się kilka ciekawych transferów i w przyszłym sezonie można by ugrać coś więcej w Lidze Mistrzów.

http://www.youtube.com/watch?v=g8IuSbvlU3g Atsu Zapewnił nam mistrzostwo :) coś czuję, że w przyszłym sezonie powalczy o miejsce w składie Porto.

Chciałbym widzieć nowego trenera i więcej Iturbe, znacznie więcej. VP bardzo niepewnie prowadzi drużynę. Wydawał się być zagubiony jakiś taki cały czas, jakby ktoś przypadkowego przechodnia z ulicy wziął i dał opaskę trenera. Bardzo podobała mi się gra Maicona, rozwija się elegancko. Nie można pominąć J.Rodrigueza, który nieraz dodawał skrzydeł. Jak to ktoś tutaj kiedyś pisał: Jest James jest impreza. :) Opaska kapitana dla Hulka może nie była złym pomysłem, może go to zatrzyma u nas, zwiąże bardziej z klubem.

Mistrzostwo co prawda wymęczone, ale najważniejsze, że jest. Mamy już zapewniony awans w fazie grupowej LM, a więc można trochę euro przeznaczyć na transfery ;)