W sobotę wieczorem Smoki pokonały SC Braga 1:0 po bramce Hulka w 55 minucie. Dzięki temu zwycięstwu FC Porto powiększyło swoją przewagę punktową i na 4 kolejki przed końcem ligi ma już 5 punktów przewagi nad trzecią Bragą. Wszyscy kibice Smoków czekają na dzisiejsze derby Lizbony, a w nich liczą na kolejne potknięcie Benficy. Następny mecz Smoków odbędzie się za 2 tygodnie, a dokładniej 21 kwietnia o 22:15. Na Estadio do Dragao przyjedzie Beira-Mar. W następnym tygodniu Liga ZON Sagres ma przerwę, gdyż odbędzie się finał Pucharu Ligi pomiędzy Benficą, a Gil Vicente.
Sobotni mecz był 112 konfrontacją obu zespołów w lidze. Smoki wygrały 77 z nich, a Braga 15. Remis padał 20 razy. W XXI wieku Porto i Braga mierzyły się 29 razy. Smoki wygrały 18 (w tych ostatnich 6 z rzędu), a Braga 5. Pozostałe 6 spotkań kończyły się podziałem punktów. Stosunek bramkowy wynosi 238:94 na korzyść Smoków.
Mecz na Estádio AXA obejrzało 25.971 kibiców. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze i to oni mieli inicjatywę, lecz pierwszy strzał oddali zawodnicy Smoków. W 12 minucie Hulk zwiódł obrońcę z boku, zszedł do środka i wycofał piłkę do Lucho, który oddał strzał z lewej nogi po ziemi. Z tą próbą Quim bez trudu sobie poradził. Po tej sytuacji inicjatywę przejęły Smoki, jednak nic z tego nie wynikało. Następną groźną sytuację miała Braga. W 25 miucie groźnie futbolówkę dośrodkował Alan, ale na szczęście nikt z zawodników Bragi nie jej nie sięgnął. W 28 minucie kopia sytuacji z 12 minuty. Hulk ponownie schodzi z boku do środka i wycofuje do Lucho. Argentyński pomocnik tym razem oddał górny strzał, ale Quim efektowną paradą obronił ten strzał. Minutę później prostopadłe podanie z własnej połowy dostał Lima, który wbiegł z piłką w pole karne i oddał mocny strzał po ziemi. Na szczęście Smoków piłka przeszła obok bramki. W 32 minucie piłkę dośrodkował Alan, a Otamendi wślizgiem wybił piłkę, która ... o mały włos nie wpadła by do siatki, lecz przeszła tuż obok słupka. W 35 minucie kibice i zawodnicy gospodarzy domagali się rzutu karnego, lecz sędzia nie ugiął się presji i podyktował tylko rzut wolny tuż przed polem karnym. Powtórki pokazały, że sędzia postąpił słusznie, gdyż faul Defoura nastąpił poza polem karnym. Z wolnego mocno strzelił Hugo Viana, a Helton odbił piłkę na rzut rożny. W 43 minucie Hulk oddał strzał z prawie zerowego kąta po krótkim słupku. Quim się tego nie spodziewał, lecz i tak fenomenalnie interweniował wybijając piłkę na rożny. W 45 minucie strzału z połowy boiska spróbował Hugo Viana, gdyż Helton był wysiunięty. Piłka leciała tuż obok bramki, ale Helton próbował interweniować i po nieudanej próbie piłka po rękach bramkarza wylądowała poza boiskiem. Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze i to oni w 47 minucie po wymianie piłki Barbosy z Vianą mieli groźną sytuację. Viana znalazł się na czystej pozycji przed Heltonem, ale strzelił obok bramki. W 55 minucie Smoki wyszły na prowadzenie! Piłkę po błędzie Hugo Viany przejął James i od razu prostopadłym podaniem uruchomił Hulka. Brazylijczyk bez przyjęcia piłki w polu karnym strzelił prawą nogą po długim słupku, a piłka po rękach Quima wpada do bramki. W 60 minucie Hugo Viana oddał mocny strzał z wolnego z boku i piłka po interwencji Otamendiego przeleciała tuż nad poprzeczką. Minutę później znów musiał interweniować Helton, tym razem po strzale Alana. W 63 minucie Defour wrzucił piłkę na głowę Vareli, jednak portugalczyk nie trafił w bramkę. W 73 minucie Hulk wypuścił na czyste pole Varelę, który bez przyjęcia piłki dograł w pole karne, a strzał wślizgiem oddał James. Jednak piłka przeleciała obok słupka. W 74 minucie futbolówkę w pole karne wrzucił James. Tam oddał strzał Lucho, który głową celował w okienko, jednak Quim po raz kolejny na posterunku. W 78 minucie niecelny strzał głową oddał Lima po wrzutce z rzutu rożnego. W 80 minucie Paulo Cesar próbował wyłożyć piłkę do pustej bramki dla Limy, jednak ofiarna interwencja Otamendiego wślizgiem zapobiegła stracie bramki. W 92 minucie Alex Sandro przejął piłkę pod polem karnym gospodarzy i oddał strzał, który został zablokowany. Jednak piłka po rikoszecie spadła tylko obok słupka. Chwilę później sędzia zakończył mecz i Smoki mogły się cieszyć z jakże ważnych trzech punktów.
7.04.2012, 21:30
SC Braga 0:1 FC Porto
SC Braga: Quim - Miguel Lopes, Douglao, Coelho, Elderson - Custodio (83. Nuno Gomes), Hugo Viana, - Mossoro - Alan (68. Paulo Cesar), Lima, Barbosa (75. Carlao).
FC Porto: Helton - Sapunaru, Maicon, Otamendi, Alvaro (63. Sandro) - Defour, Moutinho, Lucho - Hulk, Kleber (46. Varela), James (83. Rolando).
Bramki:
0:1 - 55 min Hulk (James)
Żółte kartki: Custodio (52m), Viana (75m), Mossoro (90+3m) - Sapunaru (24m), Defour (35m), Alvaro (59m), Varela (90+3m)
Sędzia: Olegario Benquerenca (Leiria)
Autor: umbro122, 2012-04-09 19:43:57
No to teraz kibicujemy Sportingowi :)
umbro122, 2012-04-09 21:19:33
Po pierwszej połowie jest fenomenalnie :)
umbro122, 2012-04-09 22:04:07
Chyba rzeź na boisku - 12 żółtych kartek!
Vasco, 2012-04-09 23:12:21
4 punkty!!
umbro122, 2012-04-09 23:12:34
Fajny, ostry mecz. Widać, że Sporting już nie jest w kryzysie. Najlepsi na boisku: Van Wolfswinkel, Capel, Elias i Izmailov.
umbro122, 2012-04-09 23:13:43
Van Wolfswinkel oprócz strzelonego karnego grał gorzej niż Grzegorz Rasiak :)
Bruno Alves, 2012-04-10 09:22:33
może i tak ale i tak zagrał 5 RAZY LEPIEJ od klebera!!!heh
KUBEK22, 2012-04-10 09:56:01
z Braga zagraliśmy słabiutko ale najważniejsze 3 pkt;) słabo zagrał Alvaro, kleber i defour;/
4 pkt do duzo i mało...Benfica ma w tych ostanich kolejkach lepszy terminarz i słabszych rywali. Jeśli vitor p. nie popełni większych błędów to spokojnie dowieziemy mistrza na koniec rozgrywek...
KUBEK22, 2012-04-10 10:13:14
Proszę mi tutaj od Grzesia Rasiaka z daleka ;) Widziałem mnóstwo jego bramek.
Vasco, 2012-04-10 18:16:58
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
26. kolejka ligi portugalskiej | ||
vs | ||
FC Porto | - | FC Vizela |
4 : 1 | ||
2024-03-16, 21:30 Estádio do Dragão (Porto) | ||
(tak typowaliśmy) |
27. kolejka ligi portugalskiej | ||
vs | ||
GD Estoril Praia | - | FC Porto |
Typuj wynik meczu | ||
2024-03-30, 21:30 Estádio António Coimbra da Mota (Estoril) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | Sporting CP | 25 | 65 |
2 | Benfica Lizbona | 26 | 64 |
3 | FC Porto | 26 | 58 |
4 | SC Braga | 26 | 53 |
5 | Vitoria Guimarães SC | 26 | 50 |
6 | Moreirense FC | 26 | 42 |
7 | FC Arouca | 26 | 34 |
8 | Gil Vicente FC | 26 | 28 |
FC Famalicão | 25 | 28 | |
Boavista Porto FC | 26 | 28 | |
11 | Farense | 26 | 27 |
Casa Pia AC | 26 | 27 | |
13 | Estrela Amadora | 26 | 26 |
14 | GD Estoril Praia | 26 | 25 |
Rió Ave FC | 26 | 25 | |
16 | Portimonense SC | 26 | 23 |
17 | FC Vizela | 26 | 21 |
18 | GD Chaves | 26 | 19 |