Fernando na celowniku Liverpoolu

Był już Juventus Turyn, Inter Mediolan, Borussia Dortmund i wiele innych drużyn. Teraz do grona klubów chcących pozyskać defensywnego pomocnika FC Porto, Fernando dołączył angielski Liverpool FC.

Jak podaje „Daily Mail”, menedżer The Reds, Kenny Dalglish określa Fernando jako jednego z najlepszych graczy na tej pozycji i dlatego też uważa go za idealnego kandydata do zastąpienia jego rodaka Lucasa Leivy, który z powodu uszkodzenia więzadeł w kolanie będzie musiał pauzować prawdopodobnie do końca sezonu.

Przypomnijmy, że 24-letni Brazylijczyk ma ważny kontrakt z FC Porto do 2014 roku. Ponadto gracz ma wpisaną w umowie klauzulę odejścia, która wynosi 30 milionów euro. Jednak Liverpool FC ma nadzieję, że zdoła przekonać włodarzy Smoków do sprzedaży zawodnika za jego dwie trzecie wartości tj. za 17 milionów funtów (czyli 20 milionów euro).

Źródło: A Bola Autor: domi, 2011-12-10 19:59:13

Myślę, że Fernando jest nie potrzebny Liverpoolowi. Mają przecież defensywnych pomocników: Lucasa, Spearinga oraz Sheleya, a poza tym na środku mogą grać jeszcze Gerrard, Adam, Henderson. Myślę, że LFC raczej nie zapłaci 30 mln, bo myślę, że Fernando zostałby rezerwowym (nie ujmując talentu Fernando) Notowania Lucasa stoją wyżej, przynajmniej w oczach Kennego, a 30 mln LFC nie wyda na rezerwowego.

Michax9, 2011-12-12 08:31:50

Laucas - bardzo dobry piłkarz , ale kontuzja... i to dość długa

realeczek, 2011-12-12 16:28:09

Shelvey nie jest defensywnym pomocnikiem, w związku z kontuzją Lucasa jedynym zawodnikiem na tej pozycji jest Spearing. Niestety, młody Anglik dobrze radzi sobie w pucharach krajowych, ale jest za słaby na regularną grę w PL.
Fernando do końca sezonu miałby miejsce w podstawowej jedenastce, bo Liverpool nie chce i nie może grać dwoma ofensywnie usposobionymi środkowymi pomocnikami, natomiast problemy mógłby mieć od sierpnia.
Lucas ostatnimi czasami wyrastać zaczął na jednego z najlepszych DM'ów na świecie, rozwijał się w niesamowitym tempie. IMO po wyleczeniu kontuzji z miejsca wskoczy do pierwszej jedenastki.

near, 2011-12-15 16:59:52