LM: Porto wygrało w Doniecku

Czarna seria Smoków przerwana! Po trzech meczach bez zwycięstwa FC Porto w końcu pokusiło się o komplet punktów. Pojedynek w Doniecku do łatwych nie należał, jednak gracze Vitora Pereiry walczyli do ostatniej minuty i ostatecznie pokonali Szachtar 2:0.

Na początku spotkania lepiej prezentowali się zajmujący ostatnie miejsce w tabeli piłkarze Szachtara, którzy nie mając nic do stracenia rzucili się do ataku. Najbliżej celu był Luiz Adriano. Napastnik ukraińskiej drużyny w 18. minucie poważnie zagroził bramce Heltona, ale piłka trafiła w słupek. Po początkowej przewadze gospodarzy, do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić podopieczni Vitora Pereiry. Pomimo starań obu ekip, zgromadzeni na stadionie w Doniecku kibice nie zobaczyli w pierwszej połowie żadnych bramek.

Na pierwszego gola fani musieli czekać do 80. minuty, kiedy to Porto objęło prowadzenie za sprawą Hulka. Brazylijczyk wykorzystał podanie od Joao Moutinho i pewnym strzałem pokonał bramkarza Szachtara.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się skromnym zwycięstwem Smoków, piłkę do własnej bramki w 90. minucie skierował Razvan Rat. Ekipa z Estadio do Dragao wygrała ostatecznie 2:0 i wciąż ma szansę na pozostanie w Lidze Mistrzów.

W ostatniej kolejce FC Porto będzie walczyło o awans do kolejnej fazy rozgrywek z Zenitem Sankt Petersburg. Tylko zwycięstwo zapewni Smokom wyjście z grupy. Mecz odbędzie się 6 grudnia na Estadio do Dragao.

Szachtar Donieck - FC Porto 0:2 (0:0)
Bramki: Hulk (79), Razvan Rat (90-sam.).
Żółte kartki: Eduardo, Wasyl Kobin - James Rodríguez, Jadson.
Sędziował: Craig Thomson (Szkocja).

Szachtar: Ołeksandr Rybka - Wasyl Kobin (87. Douglas Costa), Ołeksandr Kuczer, Jarosław Rakickij, Razvan Rat - Eduardo (59. Jadson), Tomas Huebschman, Henrich Mchitarjan, Fernandinho, Willian (69. Alex Teixeira) - Luiz Adriano.
Porto: Helton - Maicon, Nicolas Otamendi, Rolando, Alvaro Pereira - Steven Defour (88. Souza), Fernando, Joao Moutinho - Hulk, Djalma (73. Cristian Rodríguez), James Rodriguez (81. Silvestre Varela).

Autor: Futbolówka, 2011-11-24 20:14:03

nie moge sie doczekac 6 grudnia! I najblizszej niedzieli- orange sport pokaze mecz z Braga

badziewiak, 2011-11-24 20:18:11

Dużo szczęścia mieliśmy w tym spotkaniu, teraz pozostaje wygrać z Bragą i Zenitem :)

domi, 2011-11-24 20:24:03

to jeszcze nie jest to ale szczęście sprzyja lepszym:)

jesusnavas7, 2011-11-24 21:17:09