FC Porto - Nacional 5:0

Po zmaganiach w Lidze Mistrzów przyszedł czas na ligę. W 8. kolejce Ligi ZON Sagres mistrzowie Portugalii, czyli ekipa FC Porto rozgromiła u siebie Nacional Madeira aż 5:0.

Gospodarze nie zostawili przyjezdnym cienia szans na wywiezienie z Estadio do Dragao nawet punktu. Początek spotkania należał do FC Porto. Już w 15. minucie po świetnej dwójkowej akcji Belluschii-Hulk ten pierwszy miał szansę na strzelenie gola, lecz niestety trafił w prost broniącego bramkarza Nacionalu. Dziewięć minut później Smoki wyszły na prowadzenie za sprawą Stevena Defoura, który popisał się kapitalnym strzałem zza pola karnego. Genialnym odegraniem przy tej bramce popisał się rzecz jasna Hulk, który w tym meczu zaprezentował nową fryzurę. W 40. minucie mieliśmy już dwubramkowe prowadzenie FC Porto, a autorem gola w tej sytuacji był Brazylijczyk Walter. Do przerwy gospodarze schodzili do szatni w znakomitych nastrojach.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy przyjezdni stworzyli sobie jedną z nielicznych akcji po których mogła paść bramka, jednakże strzał Juliano zza pola karnego minimalnie przeszedł obok prawego słupka. W 67. minucie padła kolejna bramka dla FC Porto. Po strzale z rzutu wolnego przez Belluschiego niefortunnie piłkę odbił bramkarz Nacionalu, do której po chwili dopadł Cristian Sapunaru, a ten nie miał żadnych problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce. W 91. minucie gospodarze powiększyli prowadzenie za sprawą Klebera, który wykorzystał doskonałe podanie Joao Moutinho. Wydawało się, że to już koniec goli w spotkaniu, nic bardziej mylnego. Minutę później po pięknym lobie wynik ustalił Hulk.

FC Porto - Nacional Madeira 5:0
Bramki: Defour (24 min.), Walter (40 min.), Sapunaru (67 min.), Kléber (90+1 min.) e Hulk (90m+2 min.)

FC Porto: Helton; Sapunaru, Rolando, Mangala i Alvaro Pereira; Fernando, Defour (72 min. Guarin) i Belluschi (72 min. Joao Moutinho); Hulk, Walter (78 min. Kleber) i Varela
Trener: Vitor Pereira

Nacional Madeira: Marcelo; Claudemir, Felipe Lopes, Neto i Danielson; Luís Alberto (46 min. Elizeu), Todorovic i Juliano; Mateus (73 min. Candeias), Mário Rondon i Diego Barcellos (85 min. Edgar Costa)
Trener: Ivo Vieira

Poniżej znajduje się link do zdjęć oraz skrót spotkania:

[ins]Zdjęcia[/ins]



Autor: domi, 2011-10-24 14:17:14

Ja pier... Co Hulk zrobił z fryzurą? :D:D:D
Bramka Defoura piękna, Hulk też ładnie uderzył. I przy piątej bramie był spalony Hulka, czy nie?

Michax9, 2011-10-24 14:53:22

Wynik cieszy.. nie ma coo :)

Save27, 2011-10-24 16:00:14

dla mnie Hulk to nawet rudy może być, ważne że dalej gra znakomicie i trafia taaakie gole :P osobiście to cieszy mnie brameczka Defura ;)

pawcyk27, 2011-10-24 16:13:10

Spalony na pewno był przy bramce Waltera.

Bruno Alves, 2011-10-24 16:40:08

Druga i piąta bramka ze spalonego, czyli dobrze typowałem ;)

Vasco, 2011-10-24 20:09:28

Brameczka Hulka cudnej urody:)

szczeniu, 2011-10-24 21:02:41