FC Porto – APOEL 1:1

Remisem 1:1 zakończył się pojedynek FC Porto z APOEL-em Nikozja w trzeciej rundzie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podział punktów sprawił, że zespół z Cypru wciąż jest liderem, Smoki zachowały trzecią pozycję.

Gracze Vitora Pereiry po ostatniej porażce z Zenitem potrzebowali zwycięstwa i od początku starali się stawić czoła niepokonanemu jak dotąd APOEL-owi. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem. W 12. minucie Hulk zapewnił Smokom prowadzenie i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Radość gospodarzy z korzystnego wyniku niestety nie trwała długo. W 19. minucie strzeleckie umiejętności skutecznie zaprezentował Ailton Almeida i Helton musiał wyciągać piłkę z siatki.

W drugiej połowie Smoki szukały drogi do bramki rywala, jednak APOEL skutecznie się bronił i co pewien czas wyprowadzał kontrataki. Hulk straszył groźnymi strzałami Urko Pardo, który w 52. minucie zastąpił kontuzjowanego Dionisosa Chiotisa. Szansę dla gości mieli Morais i Adorno, ale Helton tym razem nie dał się pokonać i ostatecznie zespoły podzieliły się punktami.

W drugim meczu grupy G Szachtar zremisował w Doniecku z Zenitem St. Petersburg 2:2, dzięki czemu sytuacja w tabeli pozostała bez zmian. Mistrzowie Cypru po trzech kolejkach wciąż są liderami i o punkt wyprzedzają Porto i Zenit.

FC Porto - APOEL Nikozja 1:1 (1:1)
Bramki: Hulk (12) - Ailton (19).

FC Porto: Helton - Alvaro Pereira, Cristian Sapunaru, Rolando, Nicolas Otamendi - Joao Moutinho (78-Steven Defour), James Rodriguez (69-Silvestre Varela), Fredy Guarin, Fernando (69-Fernando Belluschi) - Hulk, Kleber.

APOEL: Dionisios Chiotis (52-Urko Pardo) - Savvas Poursaitides, Marcelo Oliveira, Kaka, William Boaventura - Nuno Morais, Helio Pinto, Ivan Trickovski, Ailton, Gustavo Manduca (72-Sanel Jahić) - Constantinos Charalambides.

Żółte kartki: Hélio Pinto (28), Otamendi (29), Kléber (45+2), Trickovski (47), James (54), Sapunaru (73), Alvaro (78), Kaká (84), Guarín (84), Hulk (90+3).

Autor: Futbolówka, 2011-10-20 21:12:13

no to teraz trzeba wygrać z Zenitem u siebie a potem z Szachtarem jeśli się chce z pierwszego wyjść... ten APOEL to coś za dobrze gra w tej grupie...

szczawiu11@wp.pl, 2011-10-21 19:31:22