Real Madryt też chce Bruno Alvesa

Od jakiegoś czasu obrońca Porto, Bruno Alves jest przymierzany do Barcelony. Mówiło się już nawet o wstępnym porozumieniu. Teraz "Blaugrana" ma rywala do transferu i to najgorszego z możliwych.

Do walki o reprezentanta Portugalii dołączył bowiem odwieczny wróg Katalończyków - Real Madryt. Hiszpańskie media donoszą, iż piłkarz ten mógłby stworzyć parę stoperów z Pepe, który również przyszedł na Santiago Bernabeu z drużyny "Smoków".

Zainteresowanie "Królewskich" Bruno Alvesem może oznaczać pożegnanie z Fabio Cannavaro. Kontrakt doświadczonego Włocha wygasa po zakończeniu obecnego sezonu i choć sam zainteresowany deklaruje chęć jego przedłużenia, to działacze już nie są tak zdecydowani w tej kwestii.

Klauzula odstępnego gwiazdy Porto wynosi 30 milionów euro i niewykluczone, że tylko jej wpłacenie może doprowadzić do sfinalizowania transakcji.

źródło: futbolnet.pl Autor: assurbanipal, 2009-03-19 19:00:07

Jak już to do Barcelony, tylko nie do Realu...

legia24h, 2009-03-19 23:35:46