Z Borussią Mönchengladbach bez goli

Smoki zremisowały wczoraj bezbramkowo z Borussią Mönchengladbach. Był to pierwszy poważniejszy rywal piłkarzy FC Porto, z jakim zmierzyli się w czasie przygotowań do nowego sezonu.
Na początku spotkania lepiej prezentowali się gracze Vitora Pereiry, którzy od razu ruszyli do ataku i stwarzali zagrożenie pod bramką niemieckiej drużyny, jednak żadnemu z nich nie udało się umieścić piłki w siatce.
Sytuacja Smoków skomplikowała się w 24. minucie, kiedy to po dwóch żółtych kartkach plac gry opuścił Hulk. W tym momencie FC Porto musiało zmienić swoją taktykę i walka o zwycięstwo stała się trudniejsza. Pomimo osłabienia, zespół z Estadio do Dragao nie dał się zdominować. Rywal nie potrafił wykorzystać liczebnej przewagi i ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
-
Mecz był interesujący do momentu, gdy Hulk opuścił boisko. Od początku przejęliśmy inicjatywę i stwarzaliśmy sobie niezłe okazje, jednak starta zawodnika spowodowała reorganizację naszej gry. Musieliśmy się skupić na obronie, co zapobiegło stracie goli. Rywal nie miał zbyt wielu sytuacji bramkowych, nawet grając w dziesiątkę to my zagrażaliśmy ich bramce. Szkoda, że sędziowanie stało na bardzo niskim poziomie. Nie rozumiem decyzji sędziego – powiedział trener FC Porto.
Borussią Mönchengladbach – FC Porto 0:0
Borussia Monchengladbach: Stegen; Stranzl, Jantsche, Dante, Daems; Reus, Nordtveit, Rupp, Neustadter; Hanke, De Camargo. Zmiennicy: Heimeroth, Brouwers, Herrmann, Marx, Bobadilla, Korb, Wendt.
FC Porto: Helton: Sapunaru, Rolando, Maicon, David; João Moutinho, Souza, Rúben Micael; Hulk, Walter, Silvestre Varela. Zmiennicy: Bracali, Kléber, Fucile, Fernando, Castro, Otamendi, Christian Atsu, Sereno, Djalma.
Autor: Futbolówka, 2011-07-17 20:48:25
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.