Argentyna - Kolumbia 0:0

Dzisiejsze spotkanie grupy A, było w pewnym sensie „być albo nie być” dla Albicelestes. W pierwszym spotkaniu gospodarze mistrzostw kompletnie zawiedli w meczu inaugurującym turniej, remisując tylko z Boliwią 1:1.

W drugiej kolejce zespół prowadzony przez Sergio Batista tylko zremisował bezbramkowo z Kolumbią. Jednych ten wynik cieszył, drugich zaś smucił. Rezultat ten z pewnością zadowalał fanów Los Cafeteros, gdyż dzięki temu Kolumbia utrzymała pierwsze miejsce w grupie i jest bardzo blisko awansu do następnej fazy turnieju.

W pierwszej połowie spotkania Argentyny z Kolumbii, goście mogli wyjść na dwubramkowe prowadzenie, lecz swoich okazji nie dogodnych sytuacji nie wykorzystali Adrian Ramos i Dayro Moreno.

Podopieczni Sergio Batisty również mieli swoje okazje na strzelenie bramek, lecz ani Carlos Tevez ani Lionel Messi nie zdołali pokonać świetnie spisującego się w tym spotkaniu golkipera Kolumbii - Luisa Martineza.

W barwach Kolumbii mogliśmy ujrzeć dwóch reprezentantów tego kraju i jednocześnie zawodników FC Porto, a są nimi Radamel Falcao i Freddy Guarin. Falcao przebywał na boisku do 88 minuty, wtedy to został zmieniony przez Teófilo Gutiérreza. El Tigre zaliczył niezłe spotkanie, stwarzał zagrożenie pod bramką Romero, lecz nic z tego nie wynikło. Guarin rozegrał pełne 90 minut i popisał się paroma ładnymi zagraniami.

Na zakończenie fazy grupowej, Kolumbia zagra z Boliwią. Mecz ten odbędzie się za trzy dni tj. 10 lipca. Gospodarze Copa America - Argentyna w ostatnim spotkaniu, 12 lipca zmierzy się z Kostaryką.

Źródło: własne Autor: domi, 2011-07-07 12:32:59

Jeżeli Kolumbia zremisuje z Boliwią a Argentyna znowu zawiedzie to podejrzewam że Batista długo na stanowisku nie zostanie.

NightWarrior, 2011-07-07 13:10:46

Gdyby tam był James a nie jakiś Moreno to Kolumbia by wygrała ;/

Bruno Alves, 2011-07-07 17:04:38

widziałem mecz, zarąbisty występ Guarina ;D a dziura założona Gago to nył już majsterszytk ;D

pawcyk27, 2011-07-07 21:29:07

zgadzam sie z Brunonem hehe;) gdyby tam był...nom ale coz, dziwne decyzje trenerów CA brak miejsca w składzie...Ba!! w kadrze Fucile, Jamesa...HULKA!!!dziwi mnie decyzja Menezesa wziął młodego co prawda zdolnego neymara, który pokazł co tak naprawdę potrafi...zagrał słabo...a zabrakło miejsca dla Hulk-dobry seozn w jego wykonaniu, chyba najlepszy. A pamietacie 2 lata wstecz jak samotnie i samolubnie grał...ta afera zrobiła mu chyba tylko na dobrze;p Hulk chyba ostani stopien rozwoju hehe

Hulk to pułka, 2 pułki wyżej, niż...;) fajnie że w CA przynajmniej graja Guarin i Falcao...i Cristian Rodriguez, ktoryten sezon nie zaliczy do udanych...i jescze dodam o tym że Alvaro na ławce spedził cale spotkanie...chyba trenerzy Ameryki południowej nie ogadali tych meczy co ja...

KUBEK22, 2011-07-07 23:06:34