Puchar pełen... Porto!

Smoki znowu są wielkie, Smoki znowu triumfują w pucharach europejskich. Ekipa z Estádio do Dragão po raz drugi w historii wygrała rozgrywki Ligi Europejskiej (dawny Puchar UEFA). Bohaterem finałowego starcia w Dublinie został Radamel Falcao. To dzięki jego bramce FC Porto może cieszyć się z wywalczenia trofeum. Kolumbijczyk z 17 trafieniami został najlepszym strzelcem rozgrywek.

Od początku spotkania skazywana na porażkę Braga stawiała skuteczny opór i graczom Porto trudno było znaleźć drogę do bramki rywala. Pierwszy i jedyny celny strzał Smoki oddały tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. Guarin kapitalnie dośrodkował w pole karne, a niezawodny Falcao efektownym strzałem głową umieścił piłkę w bramce Artura. Golkiper Bragi nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.

Po zmianie stron podopieczni Domingosa Paciencii mieli doskonałą okazję, by doprowadzić do wyrównania. Po błędzie Fernando oko w oko z Heltonem stanął Mossoro. Obchodzący wczoraj 33. urodziny Brazylijczyk zachował jednak zimną krew i obronił nogą strzał pomocnika Bragi.

W dalszej części spotkania oba zespoły nie stworzyły już sobie zbyt wielu szans na zdobycie bramki i bój o puchar zakończył się skromnym, ale jakże ważnym zwycięstwem FC Porto.

Wczorajszy finał miał też polski akcent. Po meczu na murawie w Dublinie pojawił się z biało-czerwoną flagą trzeci bramkarz Porto - Paweł Kieszek. Choć nie znalazł się on nawet w kadrze na to spotkanie, to po końcowym gwizdku razem z całą ekipą z Estádio do Dragão szalał z radości.

Ten sezon Ligi Europejskiej był dla Smoków niesamowity. Przez rozgrywki przeszył jak burza gromiąc po drodze swoich rywali. Mistrzowie Portugalii zdobyli aż 43 bramki, tracąc tylko 16. Trener Andre Villas-Boas został najmłodszym szkoleniowcem w historii, który wygrał europejskie rozgrywki klubowe, a Falcao pobił strzelecki rekord Jurgena Klinsmanna. Gratulujemy!

FC PORTO - Sporting Braga 1:0 (1:0)
Radamel Falcao 44

PORTO: Helton - Cristian Sapunaru, Rolando, Nicolas Otamendi, Alvaro Pereira - Fredy Guarin (73-Fernando Belluschi), Fernando, Joao Moutinho - Hulk, Radamel Falcao, Silvestre Varela (79-James Rodriguez).

Braga: Artur Moraes - Miguel Garcia, Paulao, Alberto Rodriguez (46-Kaka), Silvio - Custodio, Hugo Viana (46-Mossoro), Vandinho - Alan, Lima (66-Albert Meyong), Paulo Cesar.

Sędzia: Carlos Velasco Carballo (Hiszpania). Widzów: 45 391

Autor: Futbolówka, 2011-05-19 21:01:03

Brawo Dragoes! Zasłużyliście na ten sukces w stu procentach!

A tu ciekawy wywiad z Kieszkiem:
http://pl.uefa.com/uefaeuropaleague/news/newsid=1632924.html#kieszek+nogi+bola+tanca

Futbolówka, 2011-05-19 21:35:59

Szkoda mi Pawła, widać że marnuje się jako 3 bramkarz, widziałem go jak grał w Bradze... a tu, lipa...

Numizmatyk, 2011-05-20 07:34:34

porto ma więcej pucharów europejskich niż manchester united

matiboy014, 2011-05-20 12:59:54

W tym stuleciu wygraliśmy już PUEFA, LM i LE. Przy takiej polityce transferowej to fenomen! I niech ktoś mi powie, że Porto to przeciętny klub, to... ;P

Futbolówka, 2011-05-20 22:36:27

Możemy śmiało powiedzieć, że ten sezon był nasz :)

domi, 2011-05-21 11:37:49