Luduen~a: "Falcao jest jak polujące zwierzę"

Gonzalo Luduen~a, kolega Radamela Falcao z czasów gry w River Plate opowiedział w wywiadzie dla portalu maisfutebol.pt o wspólnych latach spędzonych w argentyńskim klubie. Wyjaśnił skąd pochodzi przydomek kolumbijskiego snajpera „El Tigre” i zdradził kilka szczegółów z jego życia.

- Jako młodzi chłopcy graliśmy razem w Argentynie. Odbywały się tam spotkania, podczas których przyznawane były wyróżnienia dla zawodników. Pamiętam, że najlepszy gracz otrzymywał nagrodę sponsorowaną przez firmę Esso, która ma w swoim logo tygrysa – wspomina piłkarz. - Pewnego dnia młodzieżówka River Plate grała mecz z Huracan. Mieliśmy wtedy 16 czy 17 lat. Falcao jak zwykle wykazał się niezwykłą zwinnością i szybkością, strzelił dwa gole. Jego głowa przypominała mi głowę polującego zwierzęcia. Po meczu zażartowałem sobie i powiedziałem mu, że na boisku wygląda jak tygrys, taki jak z tamtego logo. Przydomek pozostał do dziś. Radamel zawsze dobrze grał głową, w tej kwestii był wyróżniającym się zawodnikiem. To u niego naturalne, po prostu się z tym urodził.

Luduen~a podkreśla, że chociaż od tamtego czasu upłynęło już wiele lat i kariera Falcao nabrała tempa, to Kolumbijczyk pozostał sobą.

- Falcao to wspaniały piłkarz, ale także człowiek. Wielu ludzi pewnie straciłoby już pokorę, gdyby było na jego miejscu. A on pozostaje sobą. Radamel zawsze był bardzo wierzący i często chodził do kościoła. Gdy graliśmy w River Plate mieszkaliśmy w pensjonacie razem z około pięćdziesięcioma innymi chłopakami. Falcao chodził po korytarzu i pukał od drzwi do drzwi ponieważ chciał, żeby wszyscy poszli z nim na mszę – wspomina z uśmiechem Luduen~a. - Nasze drogi z czasem się rozeszły, ale wciąż utrzymujemy kontakt. Śledzę karierę Radamela. Wiem, że ostatnio strzelił trzy gole Spartakowi w Lidze Europejskiej. Widziałem te bramki, dwie zdobył głową – zaznaczył Argentyńczyk.

Źródło: maisfutebol.pt Autor: Futbolówka, 2011-04-10 18:58:54