Porto pobiło kolejny rekord

Na pięć kolejek przed końcem sezonu Porto zapewniło sobie mistrzostwo Portugalii. To rekord w historii klubu. Wcześniej Smoki czterokrotnie wywalczyły tytuł w momencie, gdy do końca rozgrywek ligowych pozostawały cztery mecze. Stało się to w sezonach 1991/92 (trener Carlos Alberto Silva), 1995/96 (Bobby Robson), 2002/03 (Jose Mourinho) i 2007/08 (Ferreira). Nikt nie ma wątpliwości, że niedzielne zwycięstwo nad Benficą to historyczne wydarzenie.

- Jestem bardzo szczęśliwy. To pierwsze mistrzostwo w mojej karierze. Wywalczyliśmy tytuł na pięć kolejek przed końcem sezonu, nie mogliśmy przegapić takiej okazji. Wierzyliśmy, że możemy tego dokonać i udało się. Benfica w poprzednim sezonie miała taką samą możliwość, ale nie wykorzystała swojej szansy. Zwycięstwo z Orłami sprawiło, że przeszliśmy do historii. Teraz będziemy robić wszystko, aby dotrwać do końca rozgrywek ligowych jako zespół niepokonany – zapowiedział Alvaro Pereira

- To najlepszy moment w mojej karierze. Dziękuję trenerowi i kolegom. W pełni zasłużyliśmy na ten tytuł. Byłem już mistrzem w Argentynie, z klubem w którym się wychowałem, ale wywalczenie tytułu na stadionie odwiecznego rywala, na pięć kolejek przed końcem rozgrywek, z taką różnicą punktów - to wydarzenie absolutnie wyjątkowe. Benfica nie chciała, abyśmy świętowali na jej obiekcie, zgasiła światła. Robiła co mogła, aby uniemożliwić nam celebrowanie sukcesu. Ale to nie ma znaczenia, to był niezapomniany wieczór – przyznał Fernando Belluschi.

- To było wspaniałe. Wiedziałem, że wygramy. Byłem przekonany. Chciałbym wszystkim pogratulować. Bardzo się cieszę, że możemy tworzyć historię Porto. Teraz chcemy grać tak jak do tej pory, by być mistrzem bez porażki. Chcielibyśmy także sięgnąć po Puchar Portugalii i wygrać Ligę Europejską – powiedział Hulk.

Źródło: maisfutebol.pt Autor: Futbolówka, 2011-04-05 20:42:06