Villas-Boas: „Wynik możemy uznać za pozytywny”

André Villas-Boas na konferencji po wczorajszym o Classico nie ukrywał, że nie zgadza się z decyzjami sędziego Jorge’a Sousy.

- Wydaje mi się, że gol dla Sportingu padł ze spalonego. Nie tylko ja tak uważam. Słyszałem też opinie innych, że bramka nie powinna zostać uznana.

Trener przyznał, że pierwsze 45 minut w wykonaniu jego podopiecznych nie było takie, jak planował. Podkreślił jednak, że po zmianie stron wszystko wróciło do normy.

- Gdyby zespół nie został osłabiony, moglibyśmy odwrócić losy tego spotkania. Na początku drugiej połowy zaprezentowaliśmy się znacznie lepiej, zaczęliśmy atakować, szukaliśmy okazji na bramkę. To był okres naszej najlepszej gry w tym starciu. Pierwsza część meczu nam nie wyszła, ponieważ Sporting zaskoczył nas swoją agresywną postawą.

Villas-Boas nie miał także przekonania co do słuszności decyzji o czerwonej kartce dla Maicona:

- Liedson jest doświadczonym graczem i myślę, że wykorzystałby najmniejsze dotknięcie, by upaść. Gdybyśmy grali w komplecie, moglibyśmy się pokusić o jeszcze jednego gola. Remis jednak nie jest dla nas katastrofą. Tym bardziej, że graliśmy na wyjeździe z solidną drużyną walczącą o wysoką lokatę w tabeli. Utrzymaliśmy naszą trzynastopunktową przewagę nad Sportingiem i wynik możemy uznać za pozytywny.

Źródło: abola.pt Autor: Futbolówka, 2010-11-28 15:40:55

Dobrze to ujął AVB w swojej wypowiedzi o spalonym i faulu na Liedsonie, ale taki jest futbol.

domi, 2010-11-28 20:40:49