FC Porto- KRC Genk 4:2

Po zeszłotygodniowym pewnym zwycięstwie Smoków na 0-3 w Belgii na Fenix Stadion, do meczu u siebie z KRC Genk, gracze FC Porto przystępowali z trzy bramkową przewagą w dwumeczu, więc rewanż miał być tylko formalnością. Stało się inaczej.

Wczorajsze spotkanie było od początku do końca emocjonujące, ale co najważniejsze dla kibiców obfitowało ono w wiele bramek.

Szczegóły meczu:

FC Porto podeszło do wczorajszego spotkania ze spokojem, w przeciwieństwie do tego, co mówił przed meczem na konferencji prasowej Andre Villas Boas.

Wbrew oczekiwaniom kibiców Smoków to goście objęli prowadzenie. Yeboah zagrał piłke do Vossen, którego nie upilnował Rolando i ten strzałem z pola karnego w 23 minucie pokonał golkipera FC Porto Beto. Odpowiedz klubu z Portugalii mogła być natychmiastowa. Trzy minuty później w polu karnym Genk, sfaulowany przez bramkarza gości został Brazylijczyk Hulk i sędzia grecki pan Georgios Daloukas musiał podyktować rzut karny. Jedenastkę na gola chciał zamienić sam poszkodowany, jednak świetnie ten strzał obronił bramkarz belgijskiego zespołu László Koteles.

Jednak to 24 letniego Brazylijczyka nie podłamało i 36 minucie spotkania pokonał László Kotelesa strzałem z rzutu wolnego. Na przerwę oba zespoły schodziły z wynikiem 1- 1.

Jednak po przerwie klub z Estádio do Dragão, wziął się ostro do pracy, co zaowocowało bramką i objęciem prowadzenia w meczu. W 53 minucie przepięknym strzałem zza pola karnego, popisał się Brazylijczyk Fernando. Jednak goście z Belgii nie chcieli oddać tego meczu bez walki i już trzy minuty później, wyrównał strzałem głową, strzelec pierwszej bramki w meczu Jelle Vossen. Asystę przy tej bramce zaliczył reprezentant Ghany Samuel Yeboah i była to już jego druga asysta w tym spotkaniu.

Trzy minuty później gospodarze znowu objęli prowadzenie. W polu karnym gości został sfaulowany João Moutinho i sędzia podyktował drugą już w tym spotkaniu jedenastkę. Do piłki podszedł Hulk. Brazylijczyk tym razem pewnie pokonał z jedenastu metrów golkipera gości i FC Porto prowadziło z drużyną z Fenix Stadion 3-2. W 63 minucie meczu znowu pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Hulk, kompletując tym samym hat-trick w tym spotkaniu. Do końca taki wynik się utrzymał i Smoki zasłużenie pokonały KRC Genk 4-2. Na miano największego bohatera w tym meczu, zasłużył na pewno 24 letni brazylijski napastnik FC Porto Hulk, strzelając w tym spotkaniu, trzy gole dla swojego zespołu.

Sędzia główny: Georgios Daloukas
Stadion: Estádio do Dragão
Widzów: 33.512

FC PORTO: Beto; Sapunaru, Rolando, Maicon, Alvaro Pereira, Fernando, João Moutinho (62' Belluschi), Souza, Ruben Micael ( 74' Castro); Hulk, Falcao (56' Varela).

Pozostali rezerwowi: Kieszek, Sereno, Walter e Miguel Lopes

Trener: André Villas Boas

GENK: Koteles; Daeseleire, Ngcongca, Durawael, Camus, Tozser, Huysegems (81' De Bruyne), Vossen (63' Ogunjimi), Pudil, Ndabashinze, Yeboah (74' Aquino)

Pozostali rezerwowi: Casteels, Joneleit, Hubert e Buffel

Trener: Frank Vercauteren

O to skrót meczu:

FC Porto 4-2 Genk - All goals

Match | MySpace Wideo

Źródło: własne Autor: domi, 2010-08-27 11:12:19

Ja nie jestem zdziwiony grą Hulka on zawsze prezentuje ten sam poziom gry i zawsze gra na 100%, ale trzecia bramka Hulka normalnie szok.Fernando też pokazał co potrafi,choć ja uważam, że najlepiej z daleka strzela Guarín.LE JEST NASZA!!!

Berni, 2010-08-27 11:17:08

Wspaniały mecz. Widać, że drużyna jest dobrze przygotowana :D

domi, 2010-08-27 11:24:06

Super :)
Gra Souzy mi się podobała. Bardzo często odbierał piłkę i był aktywny. A co do Hulka to można powiedzieć 'przebudzenie bestii'.

Bruno Alves, 2010-08-27 11:30:29

powiem krótko... THE INCREDIBLE HULK!!!

KUBEK22, 2010-08-27 11:34:45

Oglądałem dzisiaj wszystkie gole i jestem pod wielkim podziwem Hulka. 3 bramki w tym 2 z rzutów wolnych to robi wrażenie. Mam nadzieje ,że strzeli kilka bramek w rozgrywkach grupowych ligi Europy

radamelfalcao, 2010-08-27 13:58:45

hulk nic wielkiego nie zrobił ;p kierownik bramki genku to ciota ;p
cieszy zwycięstwo, ale słaba gra w obronie trochę boli, mam nadzieje że otamendi da dużo dobrego obronie ;)

mycha, 2010-08-27 14:00:48

Wie ktoś może skąd mogę pobrać cały mecz? Szukałem na forum rojadirecta ale tam nie ma(chyba, że przeoczyłem). Z góry dzięki.

gostek15, 2010-08-27 15:56:59