Otamendi wkrótce nowym nabytkiem Smoków

Nicolas Otamendi jest piłkarzem wymienianym, jako ten, który ma zastąpić Bruno Alvesa, który nie tak dawno stał się piłkarzem Zenitu St Petersburg. 22 letni argentyński środkowy obrońca jest coraz bliższy stania oficjalnie zawodnikiem FC Porto.

Po wczorajszej wypowiedzi Andre Villas Boasa na temat Argentyńczyka, także Julio Baldomar, wiceprezes Velezu potwierdził, że negocjacje między oboma klubami są prawie zakończone.

"Wniosek FC Porto w sprawie zakupu utalentowanego gracza został przyjęty pozytywnie przez włodarzy Vélezu i dlatego działacze FC Porto przyjechali do Argentyny w celu ostatecznego zamknięcia transakcji. Kwota transferu może wynieść osiem milionów euro, w zależności od sposobu dokonania płatności” - stwierdził Julio Baldomar. W przyszłości argentyński klub ma dostać jeden procent od ewentualnej sprzedaży gracza.

Wczoraj Otamendi wrócił do treningów. Piłkarz póki co jeszcze trenuje z zespołem Vélezu, mimo że już praktycznie wszystko zostało uwzględnione w sprawie jego wyjazdu do Portugalii. Piłkarz ma niedługo stać się graczem Smoków.

"Jestem trochę daleko od przeprowadzki do Porto, ponieważ trzeba jeszcze ustalić szczegóły transakcji, ale wiem, że transfer do FC Porto jest bardzo bliski realizacji. Będzie to dla mnie bardzo ważny krok w mojej karierze. To wielki klub i wiem ile znaczy on w Portugalii. Co roku ten zespól występuje w europejskich pucharach. Jest to dla mnie swego rodzaju wyzwanie" - stwierdził Otamendi.

Źródło: ojogo.pt Autor: domi, 2010-08-20 12:56:12

Warto przeznaczyć na niego te 8 mln euro :D

domi, 2010-08-20 13:09:28

Kasa jest można wydać trochę więcej.

Berni, 2010-08-21 10:59:02