Falcao bije wszystkich na głowę

Radamel Falcao przegrał rywalizację o tytuł króla strzelców z napastnikiem Benfiki, Oscarem Cardozo, jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę bramki zdobyte głową, Kolumbijczyk nie ma sobie równych.

Walka o miano najlepszego strzelca w lidze trwała długi czas. Obaj piłkarze zajmowali czołowe lokaty w klasyfikacji strzelców, z tygodnia na tydzień, z meczu na mecz zmieniały się jedynie ich pozycje. Bywało też, że ex aequo plasowali się na pierwszym miejscu. Ostatecznie Cardozo wyprzedził Falcao strzelając o jedną bramkę więcej. W końcowym rozrachunku gracz „Orłów” ma na koncie 26 trafień, a zawodnik „Smoków” 25.

Okazuje się jednak, że Kolumbijczyk bije wszystkich na głowę w kategorii goli strzelonych, nomen omen, główką. Napastnik Porto zdobył w ten sposób 9 goli, czyli ponad jedną trzecią całego swojego dorobku bramkowego. Cardozo trafiał do siatki główką 6 razy, na trzecim miejscu z 5 takimi golami uplasował się Meyong z Bragi.

Źródło: maisfutebol.pt/własne Autor: Futbolówka, 2010-05-12 21:34:53

;] przy jego warunkach fizycznych gra nadzwyczajnie dobrze głową brawo EL TIGRE!!

Bruno Alves, 2010-05-13 15:12:15

dla mnie i tak pierwsza głową w porto jest bruno alves

Trauzer, 2010-05-13 17:41:20