Ja wiem że w Argentynie nie gra żaden nasz zawodnik,ale moim zdaniem warto poświęcić również trochę uwagi Alvaro Pereirze oraz Cristianowi Rodriguezowi. Zwłaszcza że zapowiada się świetne starcie tych dwóch zespołów. I Urugwaj i Argentyna zawodzą od początku turnieju i dziś liczę na przełamanie jednej z tych drużyn dlatego zamierzam zarwać noc dla tego meczu. A jakie są wasze typy na dzisiejsze starcie? Ja oczekuję 2:1 dla Urugwaju i kolejnego gola Pereiry :)
Edit:Mecz już się odbył i jak dla mnie był niezwykle emocjonujący- doszło do rzutów karnych.Bramkę dla Urugwaju zdobył Perez a dla Argentyny Higuain.Ten sam Perez który strzelił bramkę,w pierwszej połowie wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę.Urugwaj przez niemal godzinę bronił się w dziesiątkę aż pod koniec regulaminowego czasu gry wyleciał Mascherano.W rzutach karnych pomylił się tylko Tevez i to dało upragnione zwycięstwo Urugwajowi.Nasz Alvaro zszedł pod koniec pierwszej części dogrywki, zagrał niezłe spotkanie,miał kilka ładnych przechwytów,wręcz napędzał skrzydła reprezentacji Urugwaju.Rodriguez na boisku się nie pojawił.Co do meczu Kolumbia-Peru to Kolumbijczycy przegrali gładkie 2:0,Falcao przestrzelił karnego i właśnie po tym błędzie reprezentacja jakby straciła chęć do walki i przestali dominować w spotkaniu na rzecz Peru które strzeliło dwie bramki.Byłem za tym by Kolumbia doszła do finału,teraz gdy odpadli,kibicuję Urugwajowi.A wy co sądzicie o tych spotkaniach? :)